Na pierwszy rzut oka – bardzo krótki – wyglądał jak kowal bezskrzydły, jednak ten miał skrzydła, spędzał czas samotnie i na jego głowie można łatwo zauważyć przyoczka, wyglądające trochę jak ścięte rogi Hellboya :). Owad bardzo szybko odleciał wkurzony wsadzaniem mu obiektywu w odwłok – ostatnie zdjęcie mało ostre jednak lepiej można zobaczyć rysunek na jego grzbiecie.
OBSERWACJA: PL, Mazowieckie, 2015 2/VII
BIBLIOGRAFIA: (s123), (s237)