Ten mały chrząszcz odwiedził mnie w domu. Był bardzo ruchliwy i ciężko było go uchwycić.
Z pewnych względów pasuje mi tu: Polydrusus Sp. ale kto wie..
OBSERWACJE: PL, Mazowieckie, 2014 3/V
BIBLIOGRAFIA: (kerbtier.de), (coleoptera.ksib.pl)
Ten mały chrząszcz odwiedził mnie w domu. Był bardzo ruchliwy i ciężko było go uchwycić.
Z pewnych względów pasuje mi tu: Polydrusus Sp. ale kto wie..
OBSERWACJE: PL, Mazowieckie, 2014 3/V
BIBLIOGRAFIA: (kerbtier.de), (coleoptera.ksib.pl)
Na podstawie takich zdjęć ustaliłaś, że to Polydrusus i nawet oznaczyłaś gatunek? Musisz być wielką specjalistką w dziedzinie ryjkowcowatych.
Hej! Patrząc rano, świeżym okiem muszę niestety przyznać rację Tobie. ! :)
Dzięki za uwagę.
Kilka lat temu też byłam entuzjastycznie nastawiona do swoich umiejętności oznaczawszych. Od tamtej pory znacznie spokorniałam i już samo oznaczenie do rodziny mnie cieszy. Duża w tym zasługa specjalistów, którzy od czasu do czasu zaglądali na Chwastowisko i wytykali mi głupie błędy. ;)
No właśnie – czasami się nie wie, ze się nie wie, aż się zobaczy odpowiednie źródło w którym mieni się od takich samych, ale innych robczków…. Teraz siedzę nad sieciarką.. i rozgryzam ;) jak rozgryzę dam znać :)
Teraz jest łatwiej, bo porządnych źródeł jest w necie sporo. Kilka lat temu, kiedy zaczynałam się w to bawić, możliwości było dużo mniej.