A to kolejny archiwalny egzemplarz, który czekał 10 lat na oznaczenie. Jednen z pierwszych owadów zrobionych cyfrowo, moim pierwszym cyfrowym aparatem. W tamtych czasach zdjęcia te wydawały mi się niesamowitej jakości, a teraz jeden wielki szum widzę :D. Jednak żuczka tego uważam za niezwykle uroczego, uwiódł mnie swoim posiłkiem na szczycie trawy. W dodatku był całkiem spokojny.
Jego bardzo ciekawy opis można znaleźć w linkach bibliografii. Na razie nie znalazłam więcej o nim informacji.
OBSERWACJE:
DE, Hanau-Wolfgang, 2006 3/V
BIBLIOGRAFIA:
https://swiatmakrodotcom.wordpress.com/2015/04/
24/cmawiec-maladera-holosericea-niepozorny-
piechur/