Omomiłki (Cantharidae) i Zmięk (Rhagonycha)

W Polsce występuje ok 100 gatunków z rodziny omomiłkowatych
Poniżej kilka z nich.

 

Nęczyn – Sphecodes Sp –

Dzike pszczoły z rodziny smuklikowatych. Rozpoznać ich dużą część można po ognisto czerwonym odwłoku, jednak oznaczenie ich konkretnego rodzaju jest bardzo trudne.  Większość z nich to pasożyty gniazdowe – larwy dorastają w gniazdach zrabowanych innym dzikim pszczołom, najczęściej z tej samej rodziny smuklikowatych.

Mój osobnik latał na skraju lasu nad rozgrzaną słońcem ścieżką przy podmokłej łące. Niestety nie chciał usiąść nawet na chwilę więc zdjęciach nie jest zbyt duży.

MAZOWIECKIE 2014 3/IV,
BIBLIOGRAFIA: (s. 223)
oznaczanie: Review and identification of the cuckoo bees of central Europe – Petr Bogusch & Jakub Straka; Zootaxa 3311: 1–41 (2012);

Poecilus versicolor

Poecilus versicolor i Poecilus cupreus są do siebie bardzo podobne. Dysponując narzędziami, które mam skłaniam się ku temu, że na zdjęciach mam tego pierwszego.

Maleństwo (na oko ok 1- 1,5 cm) biegało szybko, a gdy już zechciało przystanąć kryło się pod przydrożnymi trawami.

Znalazłam go na skraju lasu, niedaleko mokrych łąk, rzeczki i zbiornika retencyjnego

MAZOWIECKIE: 2014 3/IV

BIBLIOGRAFIA:
kerbtier.de (kerbtier.de/cgi-bin/enXCompare.cgi?ID=7007f8ac87)
coleoptera.ksib.pl/search.php?taxonid=3568&l=pl&dds=par

Zorzynek rzeżuchowiec (Anthocharis cardamines)

Zorzynka było widać już z daleka – pomarańczowe plamki na białych skrzydłach migały to tu, to tam. Trudniej było zrobić mu zdjęcie. Cały czas latał i nie mogłam wypatrzyć czy i gdzie siada. Na ratunek przybył czosnaczek pospolity (Alliaria petiolata). Rósł samotnie na skraju lasu górował pomiędzy sosnami nad ściółką leśną. Czosnaczek był swego rodzaju latarnią morską dla motyli tam przelatujących. Jego białe kwiatki powodowały, że motyle jeżeli nie usiadły na nim, to przynajmniej zniżały lot. Zorzynek był tym który postanowił po szalonym locie na krótką chwilę na nim przysiąść. A mógł się zmęczyć – na drodze swojego lotu zaczepiał inne bielinki sprawdzając czy to przypadkiem nie panie zorzynkowe – które podobno rozpoznaje dopiero po zapachu z bliskiej odległości.

Samic nie udało mi się wypatrzyć. Gdy siedzą – spód ich skrzydeł powoduje, że są dla nas prawie niezauważalne, a z otwartymi wyglądają jak zwykłe bielinki. (samice nie mają pomarańczowych plam na skrzydłach)

Motyl pojawia się: 3/IV – 1/VI

BIBLIOGRAFIA: (26 s.52), (25), (Przyroda Polska Nr 4/ 2014)